13/07/2015

ALE O CO W TYM WSZYSTKIM CHODZI?!?!



Czy wyrzuciliście kiedyś do śmieci jakieś jedzenie?

Niech zgadne... Na większych zakupach kupiliście o 1 jogurt za dużo no i nie zdążyliście go pochłonąć przed upływem daty ważności. Ok... a co z warzywami? Co robiliście z pomidorami, które wydawały się dla Was za miękkie, jaki był los troszkę śliskich pieczarek,  co działo się z przyciemniałymi bananami? Tak, tak... pewnie podobnie jak nabiał, warzywa i owoce trafiały do kosza. A jak było z wędlinami? Kupiliście szynkę, która po dwóch dniach zaczynała się lepić... no i co z nią zrobiliście? Przecież nie będziecie jadać takich rzeczy "przez które możecie sie otruć", więc ostatecznie wszystko lądowało w tym samym koszu co nabiał i warzywa. Kwestii pieczywa nie będę nawet poruszał, gdyż jestem przekonany, że w 70% polskich domostw każdego tygodnia marnują się czerstwe bułki i suchy chleb.



To jeszcze nie koniec pytań. Czy zastanawialiście się kiedyś ile ludzi żyje w Polsce w skrajnym ubóstwie. Czy zdajecie sobie sprawę ile ludzi głoduje w naszym kraju? 
Posłużę się trochę liczbami. W 2013 roku w Polsce było ok 38 mln ludzi. 7% z nich, czyli 2.8 mln żyło w skrajnym ubóstwie. Bez głębszych analiz przenieśmy te dane na Szczecin. Liczba mieszkanców Szczecina to ok. 407 tys, co proporcjonalnie daje nam 28,5 tys Szczecinian żyjących w skrajnej biedzie. Tak więc może to być co 15 osoba, którą mijamy codziennie na chodniku. Zastanawiałeś się ile osób mijasz dziennie w drodze do pracy i do domu?
A co to jest skrajne ubóstwo... W praktyce oznacza to najczęsciej, że stać nas na 1 lub mniej ciepłych posiłków dziennie, składający się z 2 lub mniejszej ilości składników. Jednym słowy GŁODUJEMY. W takiej sytuacji instynkt samozachowawczy nie pozwola nam siedzieć bezczynnie i żywności zaczynamy szukać.



Gdzie szukać pożywienia? Najpopularniejsze miejsca to okolice dużych sklepów, restauracji oraz osiedlowe śmietniki.
Posłużę się jeszcze raz danymi statystycznymi.

  • Na świecie ok 1/3 wyprodukowanej żywności wyrzucana jest do śmieci, tj ok 1,2 mld ton.
  • W Europie marnuje się ok 95 mln ton pożywienia rocznie.
  • W Polsce marnujemy ok 8 mln to jedzenia rocznie.
  • Ok 900 tys ton żywności udaje się odzyskać w Polsce, jednak jest to tylko żywność, która została nie sprzedana z supermarketów.
Łącząc wszystkie powyżej zgromadzone fakty możemy wywnioskować, że mamy sporo pola do popisu w naprawianiu Świata. Nie będziemy próbować wojować z globalnym konsumpcjonizmem i namawiać Was żebyście kupowali mniej. Skoro lubicie kupować to kupujcie! Będziemy namawiali Was natomiast do tego, abyście nie marnowali pożywienia. Jeżeli już kupujecie dużo jedzenia i nie dajecie rady zjeść wszystkiego przed upływem daty ważności to podzielcie się tym jedzeniem z tymi co potrzebują tego bardziej od Was.
I tutaj jest nasza rola i nasza idea, którą chcemy propagować pośród mieszkańców osiedli Szczecina. Pomysł jest taki, aby w najbliższej okolicy osiedlowych śmietników zorganizować stacje, w których Wy mieszkańcy będziecie mogli odłożyć jedzenie, do którego będą mieli łatwy dostęp ludzie najbardziej potrzebujący. Poprzez taką akcję chcemy uświadomić Was jak dużo ludzi z chęcią skorzysta z Waszej pomocy. To nie koniec dóbr płynących z naszego pomysłu. Dowiedziono, że akcje takie jak NIE.MARNUJE pozytywnie wpływają na integrację społeczną i liczymy, że w dobie cyfrowego świata organizacja takiej stacji na waszym podwórku zbliży do siebie was i waszych sąsiadów.

Powyższy tekst ma za zadanie jedynie przybliżyć Wam idee NIE.MARNUJE. Wraz z czasem, będziemy umieszczać kolejne artykuły, w których bardziej szczegółowo wyjasnimy zasady dzielenia się żywnością w stacjach.
UWAGA! UWAGA! Pierwsza stacja jest już w trakcie budowy i na dniach powinna znaleźć się na miejscu! Miejcie oczy szeroko otwarte!!
Zostańcie z nami...
© niemarnuje@gmail.com | CopyRights2015 | NieMarnuje.